Czy trzeba włączać klimatyzację, gdy nie ma Cię w domu?

Czy trzeba włączać klimatyzację, gdy nie ma Cię w domu?

 

W czasach inflacji i (zbyt) wysokich cen energii wielu konsumentów chce zaoszczędzić pieniądze, gdzie tylko się da. Energia kosztuje i im więcej jej zużywasz, tym wyższy będzie Twój rachunek. W rzeczywistości klimatyzacja odpowiada za około 6% energii elektrycznej rocznie, co stanowi około 30 mld euro.

Wiemy, że ciągłe działanie klimatyzatora jest kosztowne, ale czy zaoszczędzisz pieniądze i energię, jeśli będziesz utrzymywać tę samą temperaturę przez cały czas lub jeśli będziesz ją zwiększać, gdy nie ma Cię w domu?

Wiele zależy od tego, na jak długo wyjeżdżasz. Znajdźmy najlepsze strategie.

 

Jeśli wychodzisz z domu tylko na kilka godzin w ciągu dnia (np. do pracy) lub na weekend (2-3 dni)

Nie wyłączaj całkowicie klimatyzacji, jeśli idziesz do pracy. Jeżeli wyjeżdżasz z domu tylko na jeden dzień, jest energetycznie oszczędniej mieć włączoną klimatyzację - ale ustawia się ją parę stopni wyżej niż wtedy, kiedy jesteś w domu.

Tak samo należy postępować, kiedy opuszczasz dom tylko na dzień lub dwa. Bardziej energooszczędne jest utrzymywanie włączonej klimatyzacji, ustawiając wyższą temperaturę.

Wyłączenie klimatyzatora w ciągu dnia jest niekoniecznie złym rozwiązaniem. Mitem jest, że urządzenie klimatyzacyjne musi „harować”, aby schłodzić ciepły dom. W każdym przypadku pracuje z tą samą prędkością – tylko że będzie musiało po prostu pracować dłużej, aby schłodzić nagrzany dom. W rzeczywistości klimatyzator może zużyć więcej energii, jeśli pozostawisz go włączony przez cały dzień na zwykłą temperaturę, niż jeśli po prostu go wyłączysz i włączysz ponownie wieczorem.

Jednak jeśli mieszkasz w gorącym klimacie, schłodzenie domu może zająć kilka godzin, do tego czasu może już będziesz gotowy do spania.

Centralny klimatyzator to nie tylko chłodzenie pomieszczeń. Drastycznie obniża też poziom wilgotności. Gdy system jest wyłączony na dłużej niż kilka godzin, poziom wilgotności zaczyna rosnąć, co może powodować pleśń, uszkadzać elementy elektroniczne oraz wypaczać drewno i papier.

Wszelkie zwierzęta domowe, które pozostają w domu, mogą być również narażone na przegrzanie i dyskomfort. Jest to szczególnie prawdopodobne w środowiskach o gorącym i wilgotnym klimacie.

 

Czy trzeba włączać klimatyzację, gdy nie ma Cię w domu?

 

Dlatego warto mieć włączoną klimatyzację, ale ustawioną na wyższą temperaturę. Eksperci energetyczni zwracają uwagę, że wyższa temperatura w pomieszczeniach faktycznie spowalnia przepływ ciepła do domu, oszczędzając energię i pieniądze.

Po powrocie do domu nie należy od razu włączać i ustawiać klimatyzatora na bardzo niskie temperatury, aby „przyspieszyć” proces chłodzenia. Twój dom nie schłodzi się szybciej, a tylko zwiększysz swój rachunek za energię.

 

Jeśli opuszczasz dom na dłuższy okres czasu (1 tydzień lub dłużej)

Jeśli całe gospodarstwo domowe (w tym zwierzęta domowe) opuszcza lokal na dłużej niż dwa dni, najlepiej jest wyłączyć wszystko. Najwięcej energii (i rachunku) zaoszczędzisz, jeśli w tym przypadku po prostu wyłączysz klimatyzację.

Jednak po powrocie temperatura wewnątrz może nie być zbyt komfortowa. Możesz tego uniknąć, instalując inteligentny termostat. Inwestowanie w tzw. inteligentny termostat to świetny sposób na monitorowanie i kontrolowanie efektywności energetycznej domu, nawet gdy Cię tam nie ma. Dzięki takiemu termostatowi możesz zwiększyć temperaturę przed wyjściem, a następnie rozpocząć chłodzenie pomieszczeń, gdy będziesz w drodze do domu.

 

Czy trzeba włączać klimatyzację, gdy nie ma Cię w domu?

Najlepszą rzeczą, jaką możesz zrobić, gdy wychodzisz z domu na kilka godzin, jest podwyższenie temperatury na termostacie.

 

Eksperci energetyczni sugerują również zasunięcie zasłon, jeśli jesteś poza domem dłużej niż kilka godzin. To skutecznie zablokuje popołudniowe słońce, dzięki czemu Twój klimatyzator nie będzie musiał tak ciężko pracować, aby pokonać upał. Na obszarach o skrajnych temperaturach jest to duże wsparcie.

 

A co wtedy, kiedy jesteś w domu?

Wiele osób zaleca utrzymywanie termostatu na poziomie około 26°C lub więcej w ciągu dnia, 28°C na czas snu wieczorem i 29°C, gdy nie ma nikogo w domu. Czy uważasz, że temperatury te są zbyt wysokie? Jeśli „schłodzisz” swój dom do temperatury 27°C zamiast 23°C, możesz zmniejszyć swoje rachunki za prąd nawet o 25%.

Zwiększ temperaturę termostatu na tyle, aby zapewnić sobie jako taki komfort. Te temperatury będą oczywiście różne w zależności od osoby. Z reguły podniesienie temperatury o zaledwie 2 stopnie Celsjusza pozwala zmniejszyć koszty chłodzenia o 5%.

Na ogólny komfort związany z klimatem może też wpływać kilka innych sposobów, zwłaszcza jeśli zdecydujesz się ustawić temperaturę na wyższą niż ta, do której jesteś przyzwyczajony. Jednym z nich jest zastosowanie wentylatorów sufitowych. Pamiętaj jednak, że wentylatory chłodzą ludzi; nie zmieniają temperatury. Dlatego wyłączaj je, gdy wychodzisz z pomieszczenia. W przeciwnym razie będziesz niepotrzebnie płacił za zasilanie tego urządzenia.

 

Czy trzeba włączać klimatyzację, gdy nie ma Cię w domu?

 

Każdy, kto ma problemy ze spaniem w temperaturze powyżej 28°C, może również używać lżejszej pościeli i bielizny do spania oraz zainwestować w tzw. pościel „chłodzącą”, aby dostosować się do tej różnicy.

Na koniec upewnij się, czy Twój dom jest odpowiednio izolowany - tak, aby zimne powietrze przypadkowo (niepotrzebnie) nie wydostawało się na zewnątrz, a ciepłe nie wkradało się do środka.

Ważne!

Klimatyzatory w ciągu ostatniej dekady poczyniły wielkie postępy. Nowoczesne jednostki AC mogą zaoszczędzić od 20 do 40 procent kosztów energii chłodzącej w porównaniu z klimatyzatorami zainstalowanymi zaledwie 10 lat temu. Jeszcze większy postęp widać w stosunku do urządzeń z lat 70-tych, gdyż obecnie zużywają one od 30 do 50 procent mniej energii.